20.02.2024
pielęgnacja

W Hair Me Up znamy się na włosach. Czasami dbanie o nie staje się szczególnie wymagające, dlatego dzielimy się z Wami wiedzą zdobywaną od ponad dekady. Jako świeżo upieczona Mama chcę Ci dziś doradzić, jak dbać o włosy w ciąży i po porodzie. 

Jakie zmiany zaobserwujesz na głowie, będąc w ciąży? 

Ciążowa burza hormonów powoduje, że patrząc w lustro, wiele kobiet zastanawia się, co stało się z ich włosami. Niektóre zauważają, że piękne loki nagle straciły swój skręt, a te z cienkimi włosami nagle mają bujną fryzurą. To wina (lub zasługa) hormonów, które szaleją w organizmie kobiety. Wahania poziomu estrogenu często działają pozytywnie na włosy: staną się gęste i błyszczące, mogą też zacząć szybciej rosnąć, ale ich struktura czasami się zmienia.

Pewnie zastanawiasz się teraz, jak zachowają się Twoje włosy podczas oczekiwania na dziecko? Będą błyszczeć czy zmienią strukturę? Niestety nie da się tego przewidzieć. Możesz się jednak przygotować na każdy scenariusz!

Jak dbać o włosy w ciąży?

Mogłoby się wydawać, że nie masz wpływu na hormony w ciąży i jedynym sposobem na poprawę kondycji włosów w ciąży jest urodzenie dziecka. Zaskoczę Cię! Poznaj 3 kroki, dzięki którym pomożesz swoim włosom zachować dobrą kondycję podczas oczekiwania na przyjście dziecka na świat.

  • Zbilansowana dieta – która zawiera odpowiednią ilość składników odżywczych, jest podstawą, na której rosną zdrowe, mocne włosy. Zadbaj, aby dostarczyć do organizmu odpowiednią ilość cynku, żelaza, witaminy B3 (zwanej również niacyną). Cynk odpowiada za prawidłowy wzrost włosów, natomiast niedobór żelaza przejawia się w wypadaniu włosów. Witamina B3 pozytywnie wpływa na funkcjonowanie układu hormonalnego. Dodatkowo jej zapotrzebowanie wzrasta w czasie ciąży, dlatego dostarczenie do organizmu w odpowiedniej ilości tych 3 składników powinno być pierwszym krokiem do zdrowych włosów. Pamiętaj tylko o tym, aby przyjmować suplementy przepisane przez lekarza i nie rób nic na własną rękę. 
 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

Post udostępniony przez Mgr Anna Janaszek | Trycholog | Psycholog | Gdynia | Warszawa (@anna_janaszek_trycholog)

  • Odpowiednie kosmetyki – to drugi krok w dbaniu o włosy w ciąży. Sprawdzić się mogą odżywki z biotyną oraz kosmetyki, których używałaś do tej pory. Dokładnie tak — jeśli przed ciążą świadomie dobrałaś kosmetyki, warto zrezygnować z eksperymentów na czas 9 miesięcy. Zrezygnuj również z częstego farbowania i używania tak wielu środków do stylizacji — może to dodatkowo osłabić kosmyki (czytaj niżej). Produkty, które będziesz wykorzystywać, powinny być przede wszystkim delikatne, skuteczność zabiegów wzrośnie po sięgnięciu po balsamy i olejki normalizujące. Co 2-3 tygodnie możesz również wykonać peeling skóry głowy – pomoże to w głębokim jej odżywieniu.
  • Spokój — niby to oczywiste, że będąc w ciąży, powinnaś o siebie szczególnie dbać i unikać stresu, ale nie każdy wie, że stres ma negatywny wpływ na kondycję włosów. Im więcej stresu, tym bardziej wzmożone może być wypadanie włosów, ponieważ tak właśnie działa podniesiony poziom kortyzolu we krwi. Zadbaj o dobry nastrój! 

Wprowadź w życie powyższe porady i popraw kondycję włosów już teraz. 

Farbowanie włosów w ciąży

Wiele przyszłych Mam pyt nas, co powinny zrobić ze swoimi zaplanowanymi koloryzacjami w tym wyjątkowym czasie. Osobiście uważamy, że mimo pracy na najwyższej jakości kosmetykach, farbowanie w ciąży może mieć negatywne skutki, zwłaszcza w pierwszym trymestrze. Związki chemiczne zawarte w farbach przede wszystkim mają intensywne zapachy (a jak wiadomo kobiety w ciąży są dużo bardziej wrażliwe na zapachy), owijanie plastikową pelerynką może spowodować uderzenia gorąca, a wysiedzenie 3-4 godzin bywa problematyczne. Nie znamy żadnych konkretnych badań, które dowodziłyby, że farbowanie szkodzi dziecku, ale może być po prostu mniej komfortowe niż zwykle. Ponadto każda kobieta przechodzi ciążę inaczej i najlepiej przed rezerwacją wizyty u fryzjera, dopytaj o zdanie lekarza prowadzącego – to rozwieje wszelkie wątpliwości. Z naszej strony polecamy w trakcie ciąży delikatniejsze zabiegi, typu refleksy (rozjaśniacz nie ma kontaktu ze skórą głowy) lub tonowanie. Na szaleństwa będzie jeszcze czas!

Dlaczego włosy po ciąży wypadają?

Nie martw się, gdy po porodzie wypada więcej włosów.  To normalne zjawisko, za które odpowiada spadek estrogenu. Podczas ciąży poziom estrogenów jest podwyższony, przez co mieszki włosowe nie przechodzą w fazę katagenu – obumierania. Włosy nie wypadają, a więc jest ich więcej. Dwa, trzy miesiące po porodzie zaczyna spadać poziom estrogenu, dlatego włosy zaczynają gwałtownie wypadać. Możesz stracić od 20 do 30 proc. włosów. Wśród nich są te, które nie wypadły podczas 9 miesięcy ciąży, i te, które wypadłyby właśnie teraz – dlatego masz wrażenie, że ubywa ci ich w ekspresowym tempie. To nie jest powód, aby wpadać w panikę – przyroda dąży do równowagi. Kiedy w połogu poziom hormonów zaczyna się regulować, kosmyki, które wypadną – odrosną. Po 6-9 miesiącach od porodu problem samoistnie ustąpi. Jeśli karmisz piersią, może potrwać to nieco dłużej ze względu na wysoki poziom prolaktyny. Ważne, abyś była świadoma tego, co się dzieje z Twoim ciałem oraz dlaczego to się dzieje. Jeśli podczas karmienia zrobiły Ci się zakola, już niebawem zarosną one świeżutkimi babyhair!

Co zrobić, gdy nic nie poprawia kondycji włosów? 

Postaw na cierpliwość i nie załamuj się. Ciąża to czas, który rządzi się wyjątkowymi prawami! Jeśli włosy po porodzie uparcie nie chcą błyszczeć lub cały czas wypadają – po prostu dbaj o nie, suplementuj się i czekaj. Po połogu i karmieniu wrócą do stanu sprzed ciąży i znowu będziesz widzieć w lustrze ich blask. Rozumiem doskonale, że czasem jest Ci ciężko i nie czujesz się ze sobą dobrze, ale to też sprawka hormonów! Zrób dla siebie coś dobrego, co wiesz na pewno, że poprawi Ci samopoczucie. Szczęśliwa Mama to szczęśliwy dzidziuś!

Głowa do góry! Wszystko wróci do normy. Zastanawiasz się, jak przyspieszyć powrót do kondycji z czasów sprzed ciąży? Witaminy z grupy B i biotyna działają pozytywnie na porost włosów, a ekstrakt z żeń-szenia czy chmielu połączony z regularnym masażem, pobudzi mikrokrążenie. Zadbaj o włosy od środka w połączeniu z kosmetykami dobrych marek (niezmiennie polecamy Davines, Evo i Olaplex). I pamiętaj by być cierpliwą, nie ma nic gorszego niż stres!

Całe Hair Me Up trzyma kciuki za Twoją fryzurę!