Wiosną (w teorii – bo chyba jeszcze lawirujemy między zimową a wiosenną garderobą) możemy cieszyć się już ponad miesiąc, chociaż aura nie za bardzo nas rozpieszczała. Każda z nas chciałaby już wyciągnąć lekki płaszcz szafy i nie musieć się martwić o pogodę.
Do mody powróciły prochowce oraz trencze. A czy powroty do dawnych trendów czekają nas również w sferze kreatywnych upięć i fryzur? Zapraszam Cię do zainspirowania się i sprawdzenia moich propozycji.
Klamry do włosów
Powróciły do nas niespodziewanie (albo i nie) razem z dżinsami z szerokimi nogawkami. Pojawia się pytanie czy nie niszczą włosów. Powinna tu paść ponadczasowa odpowiedź – to zależy. Materiał, z którego wykonane są wszelkie ozdoby do włosów ma ogromne znaczenie.
Metalowe klamry nie będą zatem najlepszym rozwiązaniem, a wszystko przez ostre krawędzie. Ponadto szarpią włosy i niszczą ich strukturę. Lepszym materiałem okazuje się plastik – klamry dzięki temu są lekkie i nie niszczą włosów.
Uwaga na ostre końce
Wraz z klamrami pojawiły się kolorowe spinki w wielu odsłonach. Zasada brzmi – im barwniej tym lepiej. Spinki stały się częścią biżuterii, a może nawet ją zastąpiły. Trzeba tylko pamiętać o tym, aby wystrzegać się wsuwek z ostrymi krawędziami. Nie dość, że mogą wyrwać Ci włosy oraz uszkodzić je, to jeszcze istnieje szansa na uszkodzenie skalpu.
Frotki – nie sposób o nich nie wspomnieć
Wraz z klamrami powróciły gumki frotki. Niegdyś znienawidzone przez małe dziewczynki, a teraz – miejmy nadzieję, że nie ostatni krzyk mody, ale ponadczasowe rozwiązanie, które zostanie z nami na dłużej. Frotki potrafią ze zwykłego kucyka zrobić ciekawe upięcie, tym bardziej, że mamy teraz dostęp do nich w mnogości rozmiarów i kolorów.
Ważne jest, aby odpowiednio dobrać materiał z jakiego wykonana jest gumka (tym z metalowymi elementami mówimy stanowcze nie). Scrunchies ograniczają uszkodzenia mechaniczne włosów, a wybranie tej wykonanej z jedwabiu jest najlepszym, co możemy zrobić. 100% jedwab jest materiałem, który nie tylko pozwoli nam uzyskać nienaganny wygląd naszej fryzury, ale także utrzyma włosy w ładzie przez cały dzień.
Powiew świeżości – apaszki i szarfy we włosach
Kiedy chcesz dodać coś ciekawego do lekko upiętych albo rozpuszczonych włosów, dobrym rozwiązaniem może okazać się chusta/apaszka wykonana z delikatnego materiału, np. ze wcześniej wspomnianego jedwabiu.
Wyświetl ten post na Instagramie
modnym upięciem mogą cieszyć się zarówno posiadaczki długich, jak i krótkich włosów, sam proces wiązania nie jest super skomplikowany. Pomyśl tylko o ilości kombinacji, które można osiągnąć:
- apaszkę można wpleść w warkocza, dzięki czemu uzyskasz folkowy look
- kokarda zawiązana na czubku głowy – przyda się kiedy celujesz w wygląd w stylu pin up girl
- chustę możesz zawiązać również pod brodą – tutaj idziemy w kierunku królowej angielskiej (nawet tej za młodych lat)
- >powrót do lat 70 – apaszkę składamy w trójkąt i przewiązujemy nad karkiem
- szarfę czy chustę możesz też użyć jako zamiennik zwykłej gumki do włosów albo wykorzystać ją jako element dekoracyjny.
Mnogość opcji, które mamy dostępne obecnie w temacie ozdób do włosów, pozwala nam na szaleństwa na głowie. Najważniejsze jednak jest to, że mamy wybór i jeśli podejmiemy go świadomie, to nasze włosy się odwdzięczą. Wiele osób nie jest świadomych tego, że źle wybrany materiał takiej ozdoby (klamry, wsuwki, gumki) może uszkodzić nasze włosy – wiedza na ten temat jest szalenie istotna.
>To jak? Jesteś gotowa na wiosnę na głowie w pełni?
Wyświetl ten post na Instagramie