20.02.2024
moda

Rok 2023. Jak każdy inny rok będzie poszukiwał czegoś, co odróżni go od pozostałych lat. Poszukują tego też twórcy, styliści, trendsetterzy, tak samo jak wielu z nas szuka nowych inspiracji. Postanowiliśmy zajrzeć więc do naszej kryształowej kuli i sprawdzić co w świecie fryzur będzie w tym roku na topie.

Styczeń przyniósł nam już pierwsze aktualizacje trendów m.in. wraz z kolejnymi pokazami mody kolekcji wiosna-lato. Na tej podstawie wyłania się kilka wyraźnych kierunków. Po pierwsze to nie będzie rok kompromisów. Krótkie ma być krótkie a długie długie. Jak fryzura stopniowana, to idziemy na całość. Jeśli przedziałek, to ma on wyraźnie określone miejsce. Po drugie, nostalgia do lat 60 i 70 ogarnęła stylistów fryzur na dobre. Królują wystylizowane, powywijane, pełne objętości i warstw fryzury i odpowiednie do ich osiągnięcia strzyżenia. Po trzecie, nie obejdzie się bez stylizowania włosów, ponieważ tekstura jest tegorocznym słowem-kluczem, z kolei zaś gładkie stylizacje będą naprawdę gładkie. Mówiąc inaczej, w 2023 roku ma być wyraziście.

Here comes the bob (again)

Bądźmy szczerzy, z bobem nigdy tak na poważnie nie mieliśmy prawdziwej rozłąki. Niemniej jednak trzeba powiedzieć, że ten sezon będzie wyjątkowy, ponieważ wraca do nas ten prawdziwy bob, nawiązujący do swojej prostoty i geometrii. The Bob. Choć w tym roku będzie miał on w sobie więcej tekstury niż wygładzenia, nadal odnajdziemy w nim wyraźną linię cięcia. Długość najlepiej poniżej linii brody. Modę na tę fryzurę definitywnie przypieczętowała Hailey Bieber, która zdecydowała się porzucić długie włosy na rzecz pudełkowego boba właśnie, czym rozgrzała świat mody do czerwoności. Jednocześnie widzimy także utrzymanie zeszłorocznej mody na krótkie cięcia na włosach falowanych czy kręconych, gdzie króluje tekstura, w stylu boba włoskiego.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Hailey Rhode Baldwin Bieber (@haileybieber)


Pielęgnacja skóry głowy

Tak, dobrze czytacie, w tym roku oficjalnym trendem jest pielęgnacja skóry głowy! Zarówno Vogue jak i Harper’s BAZAAR umieściły ją na drugim miejscu swoich list włosowych hitów. To bardzo dobra dla nas wiadomość, ponieważ zadbana skóra głowy jest podstawą do pięknych włosów, jednakże ta pielęgnacja bardzo często była traktowana po macoszemu. Teraz dbając o skórę głowy jesteś w modzie! W moim następnym artykule sprawdzisz jak najlepiej się za to zabrać. Stay tuned!

Długie włosy są po prostu długie

Sprawa jest prosta, w tym roku długie włosy to nie takie za ramiona. Długość też ma być czymś co fryzurę wyróżnia. Zobaczymy więc wiele stylizacji włosów do pasa czy dłuższych. Najlepiej cieniowanych. Jako, że nie każdy jest posiadaczem tak długich kosmyków, popularność mogą w tym roku zyskiwać usługi przedłużania włosów. Jeśli będziesz chcieć po prostu zapuścić takie włosy, pamiętaj o podcinaniu końcówek, bo nawet bujne długie włosy nie będą się pięknie prezentować z rozdwojonymi końcówkami. Należy też pamiętać, że długa fryzura wymaga trochę więcej nakładów pracy w codziennym utrzymaniu (szczególnie po przedłużaniu!), więc jeśli czujesz, że nie będziesz się temu poświęcać, postaw na coś krótszego.

Mullet? Bardzo proszę!

Choć mogłoby się zdawać, że będzie inaczej to mullety nigdzie sobie nie poszły od zeszłego roku. Jako, że świetnie utrzymują się w konwencji im więcej warstw tym lepiej, zagrzały sobie miejsce zarówno wśród strzyżeń damskich jak i męskich. W ostatnim czasie na taką fryzurę zdecydował się kierowca Formuły 1 Valtteri Bottas. Nosi ją w zestawie z wąsami, co doskonale uzupełnia oldschoolową stylizację. Jeśli Ty też chcesz się wyróżnić w tym roku, mullet czeka.

Przedziałek na boku

Tegoroczne pokazy mody zostały szturmem zdobyte przez fryzury z przedziałkiem nakreślonym głęboko po boku. Dotyczy to zarówno stylizacji na krótkich jak i długich włosach. Jest to coś od czego zdążyliśmy się odzwyczaić w ostatnich latach. Szczególnie w połączeniu z wygładzonymi włosami. Szczypta nostalgii do lat 2000, którą odnajdziemy w stylizacji Paris Hilton zamykającej ostatni pokaz Versace.  Stylizacja ta może dodać świeżego wyglądu noszonej od dawna fryzurze i jest łatwa w utrzymaniu. Sprawdza się zarówno na co dzień jak i może być wykorzystana do wyjściowych fryzur.

Rozkwit dzieci kwiatów

Lata 60 i 70 będą miały ogromny wpływ na tegoroczne fryzury, czego początek można było już zobaczyć w zeszłym roku. Warstwy, cieniowania, objętość, i odwinięte końce, które najlepiej osiągnąć poprzez stylizację na okrągłej szczotce. Wszystko to okraszone teksturą i lekkim nieładem wpisującym się w dalej modny “bedhead look”. Do tego kochane przez Was butelkowe grzywki. Moda tych dekad zaczęła wywierać wpływ także na czesania okolicznościowe, co można było zobaczyć na czerwonych dywanach w ostatnim czasie.

Wetlook

Bez względu na to jaką fryzurę nosisz na co dzień, w tym roku na wyjściach będziesz zadawać szyku w stylizacji na mokro. Klasycznie zaczesane do tyłu wilgotne pasma pojawiają się we wszystkich modowych zestawieniach. Podpowiadamy, że ten efekt najłatwiej uzyskać na zwilżonych pasmach, w które następnie wczesujemy produkt dający efekt zlepienia i połysku. Taka fryzura nie tylko pozwala się wyróżniać ale też jest trwała i nie trzeba co chwila jej poprawiać w czasie wieczoru. 

Lekkie jak piórko

Kurtynowe grzywki nie są w tym sezonie bezkonkurencyjne. Będą im towarzyszyć zwiewne pasma luźno rozrzucone na czoło, nie tworzące spójnej, pełnej grzywki. Jest to ciekawa alternatywa dla niezdecydowanych, którzy bali się mocniejszych cięć ale byli ciekawi jak będą się czuć z grzywką. I do tego dodaje mnóstwo dziewczęcego uroku.

Uwiązane

Włosy wpadają Ci na twarz i przeszkadzają? Nie ma problemu, w 2023 możesz bezkarnie je związać i poskromić. Najlepiej złapać je w jakiś rodzaj kucyka na dole głowy. Albo postawić na afrykańskie warkocze, które mogą załatwić sprawę na dłużej. Nie jest to jednak moment dla słowiańskich splotów. Największym hitem, w który zaopatrzyły się już wszystkie modelki i influenserki, są materiałowe opaski. Wiosna będzie należeć do nich.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez VH. (@vivianhoorn)


Znaleźliście jakąś inspirację dla siebie?