20.02.2024
pielęgnacja

Farbowanie przy pomocy henny – czyli otwieramy puszkę Pandory. Wiemy, że henna ma wielu zagorzałych zwolenników oraz że jest to jedyna powszechna “naturalna” alternatywa względem tradycyjnych farb permanentnych. Chcemy więc przedstawić jak wygląda ten sposób koloryzacji z perspektywy fryzjera. Mamy nadzieję, że to wyposaży was w zasób wiedzy pozwalający na świadomy wybór czy jest to produkt dla was czy może niekoniecznie.

Henna była wykorzystywana do koloryzacji już około VII w. przed naszą erą. Tradycja z nią związana jest więc mocno zakorzeniona. Jednak od tamtej pory, szczególnie w ostatnim stuleciu, zarówno w koloryzacji jak i produktach z henną wiele się zmieniło. Tak na przykład, mieszanki z henną nie posiadają już tylko naturalnych składników, lecz mogą zawierać sztuczne, drażniące dodatki, które mogą powodować alergie czy podrażnienia skóry. Szczególnie dotyczy to produktów z henną barwiących na czarno, które zawierają p-Fenylenodiaminę, która może powodować poparzenia skórne jak i bardzo ciężkie reakcje alergiczne. Ponadto, jak się okazuje, część z dodawanych składników może posiadać metale ciężkie. Warto o tym pomyśleć w kontekście czasu jaki trzeba trzymać hennę na włosach, by zadziałała. Zazwyczaj jest to od 3 do nawet 6 godzin. Tak długo trzymany produkt, szczególnie jeśli nie jest wysokiej jakości, z pewnością pozbawia skórę naturalnej warstwy ochronnej czym ją naraża na przesuszenie.

Pigmentacja przy użyciu henny

Wiele mówi się o pielęgnacyjnych właściwościach henny, która wygładza i nabłyszcza włosy. Warto jednak przyjrzeć się temu dlaczego tak jest, czyli jak barwniki w hennie osadzają się we włosie. Wnikają one do kory włosa, gdzie wiążą się z keratyną wypełniając jej ubytki, tym samym barwiąc łodygę. Na początku może dawać to efekt wygładzenia i nabłyszczenia łuski. Jednak nadmierne nabudowanie keratyny, szczególnie przy kolejnych koloryzacjach, łatwo prowadzi do przeproteinowania włosów. Kosmyki staną się wtedy sztywne, suche i puszące się, a w przypadku włosów kręconych może dojść do zmniejszenia skrętu. Kolejną kwestią związaną z tym sposobem osadzania się barwnika we włosie jest duża szansa na nierównomierne osadzenie się pigmentu, co może powodować powstawanie plam. Jest to związane z nierównomiernym nagromadzeniem ubytków w keratynie na długości łodygi. W związku z czym tam, gdzie włos jest zdrowszy będzie mniej pigmentu, a tam gdzie będzie więcej miejsca na barwnik, odcień włosa będzie ciemniejszy. Należy też pamiętać, że pohennowane włosy często nie dają się pokryć zwykłą farbą fryzjerską ze względu na nagromadzenie keratyny. Dlatego jeśli wyjdzie nam nierówny kolor po hennie, może nie udać się nam ratować tradycyjną farbą.

Henna a rozjaśnianie

Niemniej ważnym jest, że henna zawiera w sobie tak naprawdę mieszankę różnych barwników, które różnie zachowują się pod wpływem pewnych substancji, lub po prostu mogą reagować ze składnikami czy minerałami, które mamy we włosach. Dlatego jeśli masz jasne włosy, może okazać się, że po koloryzacji henną zaczną pojawiać się pomarańczowe lub zielone plamy lub takie kolory będą dawać poblask na całej długości włosów. W takiej sytuacji można ratować się jedynie dalszym przyciemnianiem włosów – henna nie jest w stanie zafarbować na kolor jaśniejszy niż kolor wyjściowy. Drugim sposobem jest delikatne i stopniowe oczyszczanie włosów szamponem oczyszczającym, np tym marki Davines – LINK.

Jeśli z kolei chcielibyście rozjaśnić kosmyki po takiej koloryzacji, to musicie liczyć się z tym, że włosy rozjaśnią się do intensywnej zieleni bądź niebieskiego (jeśli w mieszance było Indygo) i bardzo ciężko jest przykryć te kolory. Wynika to ze sposobu wiązania barwnika z włosem, który niemal nie pozwala na oderwanie jednego od drugiego. Takie zabiegi, jeśli w ogóle, należy wykonywać zabezpieczając włosy rekonstrukcją Olaplex. Dlatego apelujemy, jeśli miałaś wykonywaną koloryzację henną, nawet jeśli to było dwa lata temu, uprzedź o tym swojego fryzjera. Jest to bardzo ważna informacja, ponieważ często takim rozjaśnianiem można sobie przysporzyć więcej kłopotów niż pożytku i na koniec może się okazać, że włosy trzeba będzie ściąć.

Hennowanie siwych włosów

Kolejną wartą poruszenia sprawą jest koloryzacja siwizny. Niestety henna jest nieskuteczna w walce z siwymi włosami. Dlatego jeśli hennujesz włosy ale widzisz, że odrasta ci coraz więcej siwych nitek, będzie trzeba przestawić się na tradycyjną koloryzację. W takiej sytuacji zawsze dobrze jest przynajmniej skonsultować się z fryzjerem by omówić jak najlepiej będzie dokonać takiej zmiany

Okazuje się, że jest sporo informacji, o których warto wiedzieć zanim zdecyduje się na hennę. Nie oznacza to, że nie można z niej korzystać, lepiej to prostu robić to świadomie. Wybieraj produkty wysokiej jakości, o czystym składzie i z zaufanego źródła. Staraj się ograniczyć ilość koloryzacji do minimum i unikaj pielęgnacji z proteinami, by nie przeproteinować włosów. Jeśli idziesz do fryzjera na zabiegi chemiczne, bądź z nim szczery, uprzedź od razu, że farbujesz włosy henną. I próbuj unikać rozjaśniania włosów do czasu aż będziesz mieć pewność, że długości, które były poddawane hennowaniu zrosły i zostały ścięte.