Jest wiele imprez na których pojawiają się gwiazdy kina i muzyki. Jednak Gala Oscarów ma w sobie coś wyjątkowego co powoduje, że akurat tam wszyscy chcą zabłysnąć, przyciągnąć uwagę swoją kreacją i fryzurą. Dlatego nie mogliśmy odmówić sobie przyjemności przyjrzenia się stylizacjom, które celebryci wybrali w tym roku. A w tym wpisie omówimy dla was te fryzury, które w szczególności przyciągnęły naszą uwagę.
Grzywka w wydaniu Florence Pugh
Aktorka zasłużyła na miano najbardziej wyróżniającego się upięcia. Cudownie ograna końcówka kucyka, który spływając po głowie na czoło imituje krótką grzywkę. Każda z nas kiedyś tak robiła przed lustrem by sprawdzić czy grzywka by jej pasowała, lecz wykorzystanie tego motywu we fryzurze wieczorowej jest genialnym zagraniem. Co więcej, dzięki temu zabiegowi udało się nawiązać do ikonicznej stylizacji Audrey Hepburn. Za taką intertekstualność należą się dodatkowe punkty.
Grzywki na czoło dopatrzyliśmy się także u Sandry Oh.
By uzyskać utrwalenie fryzury jakiego potrzebowała Florence możecie sięgnąć po extra mocny lakier od Davines.
Naturalna Lady Gaga
Nie ważne czy w kontekście ubioru, makijażu czy włosów nie można nie zwrócić uwagi na stylizację Lady Gagi podczas jej występu uświetniającego wieczór. Jak zwykle wyłamała się z szablonu lecz tym razem… wyglądając zupełnie naturalnie i codziennie. Włosy miała zebrane do tyłu we francuski warkocz. Same warkocze akurat mają swój moment powrotu, o czym pisałam w artykule o trendach na 2023 rok CZYTAJ TUTAJ, choć zakładam, że Lady Gadze chodziło po prostu o coś maksymalnie prostego i nie strojnego. Warto zauważyć, że choć w momencie wyjścia na czerwony dywan piosenkarka miała już w pełni wieczorową stylizację, jej fryzura była tylko wygładzoną i mocniej spiętą wersją tego co miała na głowie na scenie.
Do osiągnięcia szybkiego efektu wygładzenia i nabłyszczenia fryzury polecamy spray nabłyszczający love touch od EVO.
Bezpretensjonalne fale Michelle Yeoh
W Oscarowy wieczór nie można zapomnieć o laureatce nagrody dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej Michelle Yeoh. Choć film “Wszystko wszędzie naraz” był szalony to stylizacja Michelle na gali była pełna subtelnej elegancji. Najmodniejszy w tym sezonie przedziałek z boku połączony z dużymi falami, które nie były jednak przesadnie wystylizowane. Fryzura nie był też mocno podniesiona co pozwoliło na uniknięcie efektu peruki. Fale były elastyczne i miały w sobie naturalną dynamikę. Klasa, takie fryzury wieczorowe lubimy!
Podobną stylistykę odnajdujemy u Jessicy Chastain, boczny przedziałek natomiast pięknie wyeksponowała Sofia Carson.
Naszym trikiem na piękne fale jest użycie na sam koniec stylizacji kropelki olejku OI od Davines roztartej w dłoniach i delikatnie rozprowadzonej po włosach od połowy długości.
Luźny kok Sandry Drzymalskiej
Polska aktorka postawiła na niskie upięcie z luźnymi kosmykami przy twarzy i butelkową grzywką. Fryzura ta w połączeniu z sukienką od Hermès nadała klimatu lat ‘70, które obecnie podbijają trendy. Włosy Sandry nie są wygładzone, mają naturalną strukturę a sam koczek jest zbudowany z pasm różnej grubości, co dodaje mu swobody. Gradacyjne rozjaśnienie koloru świetnie podkreśla dynamizm fryzury. Całość jest spójna, modna a zarazem nostalgiczna.
By ułatwić sobie stylizację takiej butelkowej grzywki na co dzień polecamy day of grace pre-style primer od EVO, natomiast jeśli chciałabyś zbudować całą stylizację na wzór fryzury Sandry, suchy wosk w sprayu shebang-a-bang EVOsłuży pomocą.
Ponadczasowa Cate Blanchett
Cate mogłaby w swojej tegorocznej fryzurze wybrać się na galę Oscarów równie dobrze 10 jak i 30 lat temu i tak samo zadałaby szyku. Włosy zaczesane do tyłu (co także wpisuje się w aktualne trendy) pięknie odsłaniają twarz aktorki i okalają ją niczym subtelna korona. Wszystko to dzięki nadaniu tekstury i nieregularnemu wyciągnięciu pasm, co dodaje charakteru ale i zwiewności spiętym włosom. Stały się one dzięki temu dobrą przeciwwagą dla bogatych, klasycznych kolczyków, które zostały wyeksponowane na odsłoniętych uszach.
Jeśli chcesz uzyskać tak piękną teksturę włosów wraz z uniesieniem od nasady koniecznie sięgnij po puder w sprayu Haze Styling od EVO.
Które stylizacje przypadły Wam do gustu najbardziej?